22 lutego 2013

M2: TW - Bellum Crucis

BellumCrucis
Następna gra i następne wyzwania. Dzisiaj zajmę się Medieval 2: Total War
i wcześniej sygnalizowanym dodatkiem Bellum Crucis (v6.1). Mod wprowadza do gry odświeżoną mapę gry, dużo zmian (o nich w dalszej części artykułu), nowe jednostki i masę dobrej zabawy. Instalacja wymaga dodatku Kimgdoms oraz wspomnianego moda (dobre kilka GB danych do pobrania).

18 lutego 2013

Tworzenie postaci cz. 3 - Biegłości i Umiejętności

rys. Jarosław Musiał
Czas na kolejną część artykułu prezentującego tworzenie postaci. W tym odcinku zajmiemy się doborem biegłości oraz umiejętności postaci i to właściwie wszystko.
W ramach wpisu umieściłem także listę możliwych Wad i Zalet wraz z opisami oraz, niepełną, listę zawodów z rozbiciem na specjalizację i otrzymywane dzięki temu bonusy.

13 lutego 2013

Tworzenie postaci cz.2 - Wybór cech

rys. Jarosław Musiał
Tworzymy dalej postać do KC wedle metody punktowej. W ramach tego wpisu opiszę w jaki sposób wybrać cechy, następnie archetyp postaci oraz odporności. Nadal oczywiście bazujemy na oryginalnym systemie współczynników, nie skracając ich listy czy przeznaczenia. 

W następnym wpisie zajmiemy się umiejętnościami dla archetypu i końcowymi szlifami (min. wybór biegłości). Na koniec przedstawię propozycję całkowitej zmiany sposobu testowania umiejętności postaci i specjalizacji w nich.
Miłego czytania i testowania :)


07 lutego 2013

Chronicles Of Riddick - Assault On Dark Athena






Trochę wolnego czasu można zmarnować na wiele sposobów. Pewną część ostatniego urlopu spędziłem grając na komputerze. Tytułami, które okupowały twardy dysk mojego komputera były (kolejność losowa): Just Case 2, Chronicles Of Riddic (Asault On Dark Athena) oraz Medieval 2: Total War (mod Bellum Crucis).

W końcu zdecydowałem się, a właściwie zostałem zmuszony, do zainstalowania Steama. Wymagał go niestety Just Case2. Długo broniłem się przed tym programem, nie instalując wielu gier, które go potrzebują. Nie lubię tego typu oprogramowania przypominającego typowe oprogramowanie szpiegowskie, dodatkowo instalowane na własne życzenie. Wielkim minusem takich rozwiązań jest to, iż zakupiona gra w rzeczywistości nie należy do nabywcy, a do udostępniającego usługę dostępu do gry (jej rejestracji i w niektórych przypadkach nawet zapisanych stanów gry).  Koniec końców producenci dziwią się, że sprzedaż tytułów leci na łeb na szyję jeśli zwykły użytkownik, nie pirat, ma rzucane pod nogi kłody. 
No, ale to nie miał być wpis o utrudnianiu dostępu do własnośc, . ale o wrażeniach z wymienionych gier.  Wracam więc do meritum.

Podejrzewam, że w tekście znajdzie się trochę spoilerów.