20 czerwca 2011

Brak weny

Blog- co by nie mówić nie umarł. Jednak jeden post na 20 dni w porównaniu z 20 w 1 miesiąc to słabe tempo.
Postaram się poprawić. Trochę zająłem się KC-tami i pomysłami do nich oraz po prostu pracą. Na dniach  nowe wpisy.

2 komentarze:

  1. Trzymam kciuki. Szczególnie, że u mnie też raczej ubogo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdarza się Garfields. U mnie też przestuj, niby mam urlop ale teście są u mnie, czasu nawet na chwilę nie mam. Wena też gdzieś w las poszła. Trza okres posuchy przeczekać, odpocząć i ruszyć do walki później :) W każdym razie, nie dawaj za wygraną :)

    OdpowiedzUsuń

Tu możesz wstawić swój komentarz