08 października 2013

Moja ulubiona postać, którą grałem/łam w KC

Nie mam takowej, ponieważ 99% moich sesji to prowadzenie KC.
I, prawdę powiedziawszy, to chyba miałem jedną postać, którą grałem przez dwie przygody (a może tylko przez jedną...)
Jak się nazywa? Nie pamiętam. Kim był? Chyba jakimś wojownikiem, bo akurat brakowało w drużynie. Z jego istnienia pamiętam jedynie akcję, w której walczyłem mieczem do rak dwóch (walka z konia z czymś latającym) oraz eksploracje podziemi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tu możesz wstawić swój komentarz