Poniżej rysunek żyda. Wykonałem go dzisiaj na bazie jednego ze zdjęć z warszawskiego getta.
Nie jest jeszcze skończony, ale poświęciłem mu więcej czasu niż standardowe 5-10 min. Jeszcze trochę go poprawię (min. wyszedł za cienki w barach i leży cieniowanie) i zaprezentuje na dniach.
Tak czy inaczej wydaj mi się, że wyszedł dosyć dobrze.
Zaś ten rysunek pochodzi sprzed ponad miesiąca. Bazą było zdjęcie jakiejś aktorki z lat 50-tych. No cóż - pięknie nie wyszło. Co najmniej w kilku miejscach nadaje się do wygumowania i odmalowania na nowo. Tak czy inaczej spróbuję odszukać zdjęcie i wykonać rysunek jeszcze raz. Ciekawe czy wyjdzie lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tu możesz wstawić swój komentarz