19 listopada 2014

Łuczniczka

Poniżej zakończony rysunek łuczniczki. Siedziałem nad nim niemal 3 dni nie rysując nic innego. Pierwszego dnia powstał szkielet i 'ciało', później otoczone zbroją. W kolejnych dniach mozolnie poprawiałem niedoróbki związane z twarzą, perspektywą i ułożeniem rąk. Ostatni dzień to dodawanie szczegółów zbroi. Na zdjęciu wszystkich dobrze nie widać, ale zabawy było z nimi sporo.

No i trzeba by jeszcze poprawić cieniowanie - to nie wychodzi mi najlepiej, a sam rysunek na kartce zrobiłem zdecydowanie za mały (w poprzek kartki A4) w efekcie drobne elementy pancerza mógłbym narysować lepiej (o ile znalazłbym odpowiednio duże pokłady cierpliwości).




Dołączam też zdjęcie referencyjne.
p.s.
Łuk jest ucięty z prawej strony, ponieważ zdjęcia z szerszą perspektywą  nie wychodziły (widać było upiorne paski  i dziwne prześwietlania - wina trochę moja jak i aparatu w komórce). Aparat, a właściwie aparacik, robi koszmarne zdjęcia przy jarzeniowym oświetleniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Tu możesz wstawić swój komentarz